Jak zapewne Państwo zauwazyli, od ponad czterech lat na stronie z wykazem naszych realizacji nic się nie zmieniło. Nie oznacza to oczywiście, że zakończyliśmy działalność na 80 systemach, wręcz przeciwnie.
Nie opisywaliśmy ich już jednak, bo opisy byłyby bardzo podobne, powstają albo systemy w miarę podstawowe (oświetlenie, rolety, ogrzewanie) – tych już prawie nie robimy z chęcią oddając je początkującej konkurencji, albo rozbudowane o systemy audio/video, kamery i kontrolę przez internet. Taki system jednak też już opisliśmy jako naszą pierwszą realizację z panelami dotykowymi Crestron. Od tego czasu właściwie to takie rozbudowane systemy są „standardem SMARTech”. Nie było więc o czym pisać, wbrew pozorom w tej dziedzinie nie zmienia się dużo – owszem, co rok jest sto nowych modeli telewizorów, wyświetlaczy itd, ale idea i możliwości są podobne.
Akurat tak się ostatnio złożyło, że jeden z naszych pierwszych potencjalnych klientów (pierwszy raz przymierzał się do współpracy 10 lat temu!) wreszcie realizuje dom swoich marzeń, w którym chce mieć „chyba wszystko, co się da, a nie jest zbytecznym bajerem”. Ten klient jest właścicielem bardzo unikalnej na skalę światową firmy, kooperującej m.in z producentami samochodów i samolotów w dość nietypowych zastosowaniach (oczywiście ciekawszych rzeczy nie mogę zdradzić, a i tak znam tylko oficjalne informacje), stąd przez kontakty z ciekawymi ludźmi zapewne wie, jak powinno się budować dom rodzinny 🙂
Zlecenie na projekt systemu KNX przyjęliśmy 9.9.2009r. 🙂 Podczas prac projektowych, które trwały trzy lata, dom rozrósł się z ok. 460 do prawie 800m2 (dodanie skrzydła na garaż, basen i część gościnną). Nakład pracy naszych projektantów to kilkaset godzin, może nawet tysiąc (tylko w ostatnim miesiącu było ich 160). Obecnie przystępujemy do układania okablowania.
Postaram się sukcesywnie opisywać tę realizację, poniżej podaję tylko spis tego, co nas czeka:
– jako źródła energii – m.in. pompa ciepła, kolektory słoneczne, agregat prądotwórczy, baterie słoneczne i turbina wiatrowa;
– sterowanie oświetleniem włączanym, oświetleniem ściemnianym ze scenami świetlnymi opartym o diody led;
– sterowanie ogrzewaniem i klimatyzacją w każdym pomieszczeniu niezależnie;
– sterowanie silnikami: roletami zewnętrznymi, wewnętrznymi, zasłonami, markizami, bramami oraz przykrywaniem basenu (dla oszczędności energii, by go nie wychładzać);
– kaskady, fontanny i napowietrzanie stawu;
– wielostrefowy alarm z kamerami wewnątrz budynku i na zewnątrz (teren to ponad 3 hektary);
– czujki ruchu, przyciski wieloklawiszowe, panele dotykowe, piloty bezprzewodowe (w tym pływający po basenie);
– 16 stref muzycznych, 12 stref TV (z czego 5 kinowych z opuszczanym ekranem lub dużym TV, dźwięk 7.2 lub 5.1);
– 4 wideofony (kilka bram na teren) dostępnych z każdego telefonu i panelu dotykowego (także spoza domu/kraju);
– sterowanie z ekranów TV, komputerów i Internetu;
– sieć komputerowa przewodowa i bezprzewodowa w domu, na tarasie i w ogrodzie;
– integracja i/lub wymiana sygnałów z: pompą ciepła, centralami wentylacyjnymi i basenową, rekuperatorem, nawilżaczem, klimakonwektorami, oczyszczalnią i przepompownią ścieków;
– wewnętrzna winda między parterem a piętrem;
Wszystkie te systemy mają być tak połączone, by można je było w sposób intuicyjny obsługiwać z np. iPhona.
Co istotne nie ma w tym wszystkim przesady, „wodotrysków”, czy „złotych klamek” – po prostu pełen zestaw udogodnień dla nowoczesnej, majętnej rodziny i jej gości. Systemy na takim poziomie są często spotykane w USA, Wielkiej Brytanii, czy Niemczech, w Polsce jednak niestety to nadal rzadkość.
Ciąg dalszy nastąpi…
PS. Kolejne części tej realizacji opisane są na:
Część 2 – okablowanie
Część 3 – główne instalacje