Ciekawe możliwości nowoczesnych kamer monitoringu

Szeroki kąt

Teoretycznie łatwo zrozumieć, że kąt widzenia 180st w nowoczesnych kamerach jest lepszy, niż tradycyjne 90st (a zwłaszcza najczęściej spotykany 70st), producenci chwalą się, że wystarczy czasem nawet 3x mniej kamer. W praktyce najlepiej przemawia obraz, zatem popatrzmy.

W praktyce też przemawiają liczby – 8 kamer zamiast 17 to nie tylko 2x mniej kamer, lecz także kabli, zawodnych połączeń, ale też 2x mniej wejść w rejestratorze i 2x mniej obrazów na jakie trzeba spoglądać patrząc w monitor. Oczywiście nie oznacza to 2x mniejszego kosztu, bo szerokokątne kamery są znacznie (2-3x) droższe od zwykłych (ale oszczędność pieniędzy jest na ww. elementach dodatkowych).

Integracja z automatyką

Dziwnym trafem wiele nawet najnowszych i bardzo drogich rejestratorów nie posiada złącza/styku wyzwalania np. załączenia lamp, gdy kamera wykryje ruch. Tak jest np. w rejestratorach QNAP, mimo, że mają rozbudowany zestaw wykrywania ruchu (na podstawie różnic w obrazie) czy fałszowania. Na szczęście da się ten problem obejść, jeśli nasze kamery są wyposażone w styk wejściowy i wyjściowy (np. kamery Vivotek).

Już sam ten styk z kamery pozwoliłby (przy odpowiednim ułożeniu okablowania) włączyć np. lampę nad kamerą. Ale wykorzystując ww. funkcje rejestratora można uzyskać więcej możliwości.

Na przykład gdy rejestrator wykryje ruch z dowolnej kamery może (poza uruchomieniem nagrywania) wysłać sygnał załączenia styku w jednej kamerze, który podłączony do choćby prostego przekaźnika może np. załączyć światło wokół całego domu, by wszystkie kamery miały lepsze warunki do nagrywania.

Co ciekawe, rejestrator może wysyłać taką komendę zwarcia styku do kamery przez różny czas, co przy wykorzystaniu jakiejś logiki (choćby wejścia centralki alarmowej) pozwala po wykryciu ruchu załączyć styk np. na 2s, co zostanie zinterpretowane jako polecenie włączenia światła, a inne zdarzenie może załączyć styk np. na 5s i spowodować inną akcję np. zamknięcie rolet, by jeszcze o kilka chwil opóźnić atak złodzieja, co da więcej czasu na przyjazd ochrony.

Styk wejściowy w kamerze może posłużyć też do zamknięcia rolet jako zwykły wyłącznik na ścianie, by np. dla ogrodnika aby podczas koszenia kamień wyrzucony z kosiarki nie zbił szyby.

Możemy też pominąć rejestrator i oprogramować to tylko w kamerze, by wejście w kamerze wyzwalało w sposób lustrzany wyjście i dalsza logika (która kamera/przycisk, jaki czas) byłaby obrabiana np. w module logicznym czy choćby centralce alarmowej.

Aż dziwne, że do zrealizowania tak oczywistych funkcji trzeba aż tak „kombinować”, wystarczyłoby proste złącze kilku styków w rejestratorze.

Interkom

Opisany wyżej styk wejściowy do którego podłączymy zwykły przycisk, możemy rozbudować o mikrofon i głośnik (np. ww. kamery Vivotek mają też takie wejścia a nawet wbudowane mikrofony, by aktywować nagrywanie nie tylko po wykryciu ruchu, lecz także dźwięku).

Dzięki temu z kamery robi nam się prosty interkom do komunikacji z domownikami siedzącymi na tarasie (obecna obok kamera może też zapewnić obraz, co może już zastąpić prosty videofon).

„Rozmównica” takiego interkomu może być bardzo dyskretna i tania – wykorzystując choćby terminal Satel INT-AVT za ok 120zł o wymiarach 13x4x2cm.

Nie ma w niej nic poza mikrofonem, głośniczkiem i przyciskiem, więc bez problemu można ją podłączyć pod ww. kamerę. Wprawdzie producent przewidział ją do współpracy z własnymi centralkami i teoretycznie nie musielibyśmy używać kamer to stworzenia takiego prostego interkomu, ale wtedy nie byłaby możliwa komunikacja zdalna przez Internet (czyli choćby z domownikiem siedzącym przy komputerze w domu, nie mówiąc już o takim leżącym w hamaku na Seszelach 🙂

Slot kart SD

Kamery zewnętrzne mają też wbudowane sloty dla kart SD, co pozwala na nagrywanie w samej kamerze na wypadek awarii/uszkodzenia rejestratora.