Gdy w roku 1998 wprowadzaliśmy do Polski rozwiązania Inteligentnego Domu wykorzystaliśmy popularny w USA system X10. Tak wyglądała nasza pierwsza realizacja.
Instalację systemu zaczęliśmy od zbudowania i podłączenia rozdzielnicy elektrycznej,
Teraz pozostało już tylko podłączyć inne instalacje i wprowadzić się do mieszkania.
Jednak wraz z upływem czasu pojawiła się potrzeba opracowania bardziej elastycznego standardu, który miałby więcej funkcji i byłby łatwiejszy w konfiguracji.
Po kilku latach wymieniliśmy więc system na KNX, który jest od X10 bardziej elastyczny i ma większe możliwości.
A oto pierwsze mieszkanie z wykonaną przez nas instalacją.
Dzięki temu, że przyciski KNX pracują na napięciu 29V, można je instalować nawet tuż przy zlewie w kuchni.
W łazience miłym dodatkiem jest muzyka płynąca z głośników wbudowanych w ścianę.
A światło (i wspomniana muzyka) włączają się na czujkę ruchu
Duży salon aż się prosił o zastosowanie opuszczanego ekranu kinowego.
Z obrazem puszczanym z dyskretnie podwieszonego projektora.
Cieszy oko także w pełni automatyczne akwarium (włącznie ze stałą podmianą wody)